Actions speak louder than words - Mój test


Mój test

Czy ktoÅ› z Was również ma takie odczucia, że dotÄ…d tylko czytaliÅ›my o poważnych problemach, kryzysach, katastrofach na Å›wiecie, a nagle jesteÅ›my ich częściÄ… i żyjemy w tym, o czym mówi caÅ‚y Å›wiat?

DotÄ…d można byÅ‚o najwyżej dyskutować i podać informacjÄ™ dalej. Teraz to, o czym usÅ‚yszymy w radiu i telewizji oraz co pojawia siÄ™ na tablicach, widzimy też za oknem, odczuwamy skutki i podporzÄ…dkowujemy nasze dotychczasowe życia, bo nie da siÄ™ tego przescrollować. Nie da siÄ™ zamknąć karty i zmienić tematu. TrochÄ™ mnÄ… to wstrzÄ…snęło, bo to zdecydowanie pierwsza taka sytuacja w moim życiu, a mam prawie 26 lat.

Ale nie chodzi mi o to, żeby pisać tu o strachu i niepewności, bo nie dominują one obecnie w moim życiu. Chodzi mi o to, by upewnić się, że nie tylko ja widzę, jak uczestniczymy w czymś zupełnie nowym i nieznanym.

Dobrze znoszÄ™ siedzenie w domu i brak kontaktów towarzyskich. W zasadzie już jakiÅ› czas przed informacjÄ… o koronawirusie moja praca wykonywana byÅ‚a zdalnie, wyjÅ›cia na imprezy straciÅ‚y status pierwszej potrzeby, no nawet paznokcie przestaÅ‚am przedÅ‚użać, wiÄ™c nie przeżywam wielkiej tragedii w zwiÄ…zku z zarzÄ…dzeniem izolacji. Ale to nie jest kwestia przypadku.

Widzę, że praca, jaką wykonuję nad sobą intensywnie od października nie była na marne i właśnie ten czas, paradoksalnie, mi to uświadomił.

Jeszcze rok, dwa lata temu, moja sytuacja byÅ‚aby zupeÅ‚nie inna. ByÅ‚am sÅ‚aba, zapeÅ‚niaÅ‚am swój czas namiastkami wartoÅ›ci i bardzo nie chciaÅ‚am zostać sam na sam ze sobÄ…. SzukaÅ‚am wciąż sposobów na urozmaicenie siebie w swoich oczach. SÅ‚omiany zapaÅ‚ - podejmowanie nowych dziaÅ‚aÅ„ i zatapianie siÄ™ w nich po szyjÄ™, ale na bardzo krótko, po czym kolejny klin i od nowa... Moja samoocena w nieskoÅ„czoność wystrzeliwaÅ‚a w kosmos i spadaÅ‚a gÅ‚Ä™boko pod ziemiÄ™ bez Å›ladu stabilizacji. ZużywaÅ‚o to caÅ‚Ä… mojÄ… energiÄ™ do życia, aż zaczęłam myÅ›leć, że nie chcÄ™ żyć (nie w sensie myÅ›li samobójczych - w sensie totalnej bezradnoÅ›ci wobec nadchodzÄ…cych dni).

CoÅ› sprawiÅ‚o, że przerwaÅ‚am to bÅ‚Ä™dne koÅ‚o. Kilka miesiÄ™cy zajęło mi odzieranie siÄ™ z warstw skorupy, rozbijanie jej na kawaÅ‚ki i przyglÄ…danie siÄ™, by zobaczyć, jak powstawaÅ‚y i przed czym miaÅ‚y mnie chronić. Bo prawda jest taka, że tworzymy te pancerze, gdy nasza podÅ›wiadomość próbuje nas ratować. To nie jest Å‚atwe ani przyjemne. CzuÅ‚am siÄ™, jakbym leżaÅ‚a na stole operacyjnym, miaÅ‚a wykonywany zabieg i bez opatrunku chodziÅ‚a z otwartymi ranami wiele miesiÄ™cy, wciąż grzebiÄ…c w nich i naprawiajÄ…c stopniowo, fragment po fragmencie.

A wÅ‚aÅ›nie teraz mam najlepszÄ… okazjÄ™ do tego, by zobaczyć efekty swojej pracy. Dlaczego? Bo siedzÄ…c w domu, nie próbujÄ™ realizować "PROJEKTU IZOLACJA"; nie podjęłam trzech kursów jÄ™zykowych i nie uprawiam wysiÅ‚ku fizycznego z Youtubem rano i wieczorem, a tak zapewne by to wyglÄ…daÅ‚o jeszcze rok, dwa lata temu. Dlaczego? Bo nie miaÅ‚am i nie chciaÅ‚am mieć kontaktu ze sobÄ…, wiÄ™c coÅ› musiaÅ‚o wciąż zapeÅ‚niać tÄ™ lukÄ™. Problem z tym byÅ‚ taki, że mózg oczekuje nagrody, najlepiej dyplomu za wysiÅ‚ek, a nikt mu go nie zamierzaÅ‚ przyznawać, wiÄ™c porzuca trudy i szuka kolejnej dyscypliny, by siÄ™ wykazać. I tak bez koÅ„ca.

Jestem w najzdrowszym miejscu pod względem zdrowia psychicznego od lat. Nie jestem jeszcze na finiszu swojej drogi, ale przeszłam już zdecydowanie więcej, niż połowę :)

Bo mam kontakt ze sobÄ… i lubiÄ™ ten kontakt, nie próbujÄ™ go zagÅ‚uszać.

Bo mam przy sobie kogoś i ten czas to też taki mały sprawdzian - nie schodzimy sobie z oczu i nie narasta między nami frustracja z tego powodu, nie dusimy się, wręcz przeciwnie! Każde z nas umie znaleźć swoją przestrzeń, to ważne i zwyczajnie dobre.

Bo jestem bezpieczna pod względem pracy - a to, mimo że bardzo przyziemne, istotne spostrzeżenie. To jednocześnie wynik posprzątania swojej głowy oraz coś, co umożliwi mi dalszą opiekę nad sobą.

Jedyne, co wzbudza mój niepokój od czasu do czasu, to pytanie: co musi siÄ™ stać, by można byÅ‚o uznać, że jest już bezpiecznie? Kiedy bÄ™dÄ™ miaÅ‚a możliwość odwiedzić Kraków? Jestem niemal pewna, że nie stanie siÄ™ to przed moimi urodzinami. Ciekawe, czy lato też bÄ™dziemy musieli spÄ™dzać w domach? Mam szczerÄ… nadziejÄ™, że nie. Póki co siedzÄ™, cieszÄ™ siÄ™ odzyskanÄ… przyjaźniÄ… ze sobÄ… i myÅ›lÄ™ pozytywnie.

Bądźcie bezpieczni!

 


2 komentarze

Paula 05/04/2020 17:45 Zawsze lubię wracać do twoich starszych postów i z niecierpliwością czekam na nowe, ponieważ masz niesamowity talent do ubierania w słowa swoich myśli i wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach niewielu ludziom się to udaje- często wychodzi jakiś bezsensowny bełkot. (Odpowiedz)
Daria 05/04/2020 17:27 Ten post bardzo zmusza do zastanowienia się nad sobą i chyba tego właśnie było mi teraz trzeba, czyli Ola, jak zawsze, w punkt. (Odpowiedz)

Dodaj komentarz: