Runnin'
Długo wyczekiwane przez Was zdjęcia, których zapowiedź pojawiła się już kilka tygodni temu. Nade wszystko cenię sobie jednak chronologię wpisów, poza tym... Z zaostrzonym apetytem jeszcze lepiej je przyjmiecie :)
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że pomysł sesji pojawił się godzinę przed jej zrealizowaniem. Mieszkanie moje i Kasi dzielą dwa skrzyżowania, w związku z czym poprosiła mnie o "uratowanie" jej - umówiona modelka odwołała zdjęcia, a umówiona wizażystka była już w drodze.
Spotkanie zaowocowało nie tylko zdjęciami - dzięki Marysi poznałam moc rozświetlacza z wibo (koszt poniżej 10zł), który gorąco polecam.
fot. Katarzyna Gesing
mua Maria Motal
obcięta koszulka // SHEIN
spodnie // BERSHKA
buty // VANS FOOTSHOP
Z gościnnym udziałem psa Dropsika.